Powered By Blogger

wtorek, 13 września 2011

Kempa jak Cugier-Kotka

kto pamięta Cugier-Kotkę? aktorkę co pokochała pis? która w pewnym momencie sama się pobiła? czy posłanka Kempa idzie w tym samym kierunku? w dość sporym kraju europejskim w czasie kampanii wyborczej, podczas której powinno się dyskutować o przyszłości, pomysłach na nią, w mediach info numer jeden to skrzynka pocztowa posłanki!!!

poniedziałek, 12 września 2011

kłamać kłamać kłamać... ciemny lud to kupi

Prezes Kaczyński chce wyborów uczciwych, bez gierek socjotechnicznych i uważa, że w poprzednich odsetek głosów nieważnych był wyjątkowo zaskakujący... to teraz uwaga: w wyborach, które wygrało pis, głosów nieważnych było 1759 530 (12,70% wszystkich głosów), w wyborach w 2007 roku głosów nieważnych było 1744609 (12,06%), czyli?? czyżby wybory w 2005 zostały sfałszowane przez pis? no bo przecież fałszują ci, co wygrali, prawda? czy słowa Kaczora to nie jest właśnie czysta socjotechnika najniższego sortu??

piątek, 9 września 2011

wiarygodność

wyobraźcie sobie, że do waszego domu chce się wprowadzić ktoś, kto obiecuje, że ma pomysł na to, abyście mogli mniej pracować, za to więcej zarabiać, a do tego mniej płacić za wiele rzeczy, a za niektóre w ogóle... jak to zrobi? a to powie dopiero, jak się zgodzicie na kilka warunków, chociażby, żeby się do was wprowadził? zgodzilibyście się? uwierzylibyście? tak, nie?
jest ciągle tak wielu, którzy w to wierzą...

czwartek, 8 września 2011

Jarek i sądy

i znowu prezes przegrał proces w sądzie (pozew PSLu) i co? i znów ględzi, że trzeba coś zmienić z sądami... no bo jak to niby on, ktoś kto w nazwie swojej partii ma Prawo i Sprawiedliwość może przegrywać sprawy? to powinno być zapisane w konstytucji, że Jarek ma zawsze rację... i tylko sędziowie tego jeszcze nie wiedzą?

ale ten pan chce być premierem i to już nie jest śmieszne...

środa, 7 września 2011

kobiety Jarka

Anna Fotyga, Anna Sobańska, Nelly Rokita... i kto powiedział, że prezes nie lubi kobiet? lubi, tylko inteligentne inaczej...

Fotyga ach Fotyga

z ujawnionych przez WikiLeaks depesz ambasady USA w Polsce wynika, że dyplomaci amerykańscy mieli niezłą polewkę z minister Fotygi... ale nie zrozumieli genialnego dowcipu Wielkiego Mistrza Jarosława, on ją wymyślił jako polską odpowiedź na Monty Pythona, poszedł na całość, czyż to nie dowód na jego odwagę? Dokopał zadufanym w sobie Brytyjczykom tak, że do teraz nie mogą się podnieść...
ja uwielbiam Fotygę, jej mimikę...

a Amerykanie? teraz muszą mieć się na baczności, Fotyga z Macierewiczem na pewno już szykują się do amerykańskiego Kongresu, gdzie jak wiadomo, mają wielu przyjaciół i rozjadą tego ambasadora z całym tym łikiliks że hej...

wtorek, 6 września 2011

debata debata

kim jest człowiek, który unika spotkania, wymyśla ciągle jakieś wymówki i nagle twierdzi, że jak ten, kto mu wcześniej spotkanie proponował, teraz się z nim nie spotka, to okaże swoje tchórzostwo?? każdy kto miałby taką sytuację wśród swoich sąsiadów, postukałby się w czoło i stwierdził, że to jakiś czubek...
a co gdy taki czubek aspiruje do bycia premierem?? kto o zdrowych zmysłach traktuje go poważne??
ręce opadają